Racja dzienna żołnierza batalionu zapasowego
9 listopada 2020
50 gram marmolady, 30 gram kawy, 5 papierosów, chleb, ziemniaki, nieco mięsa… Jak wyglądała codzienna dieta żołnierzy Wojska Polskiego latem 1919 roku? Odpowiedzi na to pytanie można poszukiwać w materiałach archiwalnych z zasobu Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim Oddział w Tomaszowie Mazowieckim.
W zubożałym po I wojnie światowej kraju z wielkim trudem poszukiwano wszelkich towarów i produktów niezbędnych do wyżywienia z każdym miesiącem rosnącego liczebnie Wojska Polskiego. Wojskowa służba kwatermistrzowska oraz cywilne władze państwowe dokładały wszelkich starań by wyżywić żołnierzy, którzy często bardziej obawiali się głodu i zimna niż nieprzyjaciela. W zasobie Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim Oddział w Tomaszowie Mazowieckim znajduje się niepozorny „kwitek”, który pozwala uważnemu czytelnikowi na zapoznanie się z projektem codziennego menu żołnierza batalionu zapasowego 30 pp stacjonującego wówczas w Tomaszowie Mazowieckim. Analizując to źródło warto pamiętać, że wskazane w nim normy nie zawsze były przestrzegane, a jakość dostarczanego chleba, mięsa, czy mąki – lub często zamiast nich przekazywanych wojsku zamienników różnego typu – wywoływała wśród żołnierzy niezadowolenie (czego świadectwa również zachowały się w dokumentach z epoki).
Rozwiń Metryka
Podmiot udostępniający informację: | |
---|---|
Data utworzenia: | 2020-11-09 |
Data publikacji: | 2020-11-09 |
Osoba sporządzająca dokument: | |
Osoba wprowadzająca dokument: | Aleksy Piasta |
Liczba odwiedzin: | 1109 |